Czy warto studiować?

Studia. Dla jednych jest to konieczny etap w życiu, w Ich mniemaniu. Dla drugiej części tylko stracony czas, któremu łatwo można było przecież zapobiec. Jedna i druga opinia ma w sobie ziarno prawdy. Studia mogą przysporzyć tyle samo radości, co smutku, jednakże podjęcie się Ich to tak naprawdę chyba pierwsza, w pełni samodzielna decyzja, której to My będziemy później ponosić konsekwencje - a przynajmniej tak powinno być. Osobiście studiuję dopiero i zarazem już od dwóch semestrów. Czas nieubłaganie gna do przodu, lecz mimo niezbyt długiego stażu zauważyłam pewne prawidłowości i zdobyłam wiedzę, którą już teraz chciałabym się podzielić. Zastanawiasz się czasem dlaczego ludzie podejmują studiowanie danego kierunku? I czy w ogóle warto? Jeśli tak i interesuje Cię ta tematyka to zapraszam do dalszej lektury.

10 aspektów, które warto wziąć pod uwagę w formułowaniu odpowiedzi na pytanie 

'czy warto studiować'?

1. Aplikując na studia obierasz jakiś kierunek i w nim się rozwijasz. Nie jest dobrą metodą wybieranie byle czego, byle jakiej specjalizacji tylko po to, aby tak naprawdę po roku czy dwóch ją zmienić, gdyż stwierdzimy, że to jednak nie to. Idąc na studia musimy tego naprawdę chcieć i pracować na swój sukces. Wykładowcy, profesorzy, doktorzy - Oni tylko wskażą drogę, dadzą wytyczne i literaturę, którą to My sami musimy systematycznie studiować. Nie ma zabawy w tłumaczenie jednak kwestii przez kilka zajęć. Kto zostaje w tyle robi to na własne życzenie. Idąc na studia powinniśmy naprawdę lubić składowe danemu kierunku. Jeśli studiujemy kierunek, który Nas interesuje i z którym chcemy wiązać się zawodowo to zdecydowanie byłą to dobra decyzja.
   
   
2. Poznajesz nowe grono osób. Studia często wiążą się z wyjazdem i przeprowadzką do innej miejscowości. Wychodzimy z domowego zacisza i wkraczamy w świat większego społeczeństwa, które swoją drogą jest bardzo otwarte na Nas. Z opowieści zdajemy sobie sprawę, że studiowanie łączy się również z poznawaniem nowych osób, mnóstwa osób - i nie chodzi tylko o osoby z kierunku. W przeciągu roku akademickiego są organizowane imprezy, typu Juwenalia czy spotkania integracyjne, gdzie tysiące studentów spotyka się i bawi razem. A pamiętajmy, że nowi ludzie to często nowe możliwości.
   
3. Wyfruwasz z rodzinnego gniazdka. Ten element jest bardzo różnie postrzegany. Dla jednych opuszczenie domu jest równoznaczne ze zdjęciem kajdan nałożonych przez rygorystycznych rodziców na co czekali całe życie. Takie osoby cieszą się, że w końcu nie muszą robić niczego pod czyjeś dyktando. Są jednak osoby, które z domem rodzinnym i krewnymi są bardzo mocno związane i wyjazd obarczony jest często bardzo silnymi emocjami.
   
4. Uczysz się samodzielności i odpowiedzialności. Niestety, już nikt nie posprząta za Ciebie, nie ugotuje obiadu, nie zrobi prania. Już nikt nie powie 'weź się w końcu za naukę!' czy ' a o której to się do domu wraca?'  Wszystkie kwestie urzędowe, zdrowotne spadną na Nasze barki. I tutaj często życie weryfikuje na ile jesteśmy samodzielni.
   
5. Realizujesz mniejsze i większe cele. Studia mają to do siebie, że proporcjonalnie do czasu włożonego w naukę mamy też sporo czasu wolnego, który możemy bardzo różnie, ale przede wszystkim, bardzo produktywnie wykorzystać. Nie da się ukryć, że w większych miastach mamy dużo więcej form aktywności, miejsc gdzie możemy się rozwijać i kształcić
   
   
   
6. Studiujesz. Chciałam tutaj nawiązać do kwestii samej nauki i form weryfikowania tej wiedzy. Można powiedzieć, że przez cały semestr to Ty decydujesz kiedy się uczysz i czego, bo dopiero pod koniec semestru, w sesji, ta wiedza jest sprawdzana. Pełna dowolność. Studiowanie również dotyczy tego, że przeprowadzane zajęcia są w bardzo różnorodnej formie - konwersatoria, ćwiczenia, laboratoria czy zajęcia terenowe a tego raczej ciężko doświadczyć na etapie szkoły średniej czy gimnazjalnej
   
7. Sztywne reguły i obiektywne oceny. Na ten punkt w niektórych przypadkach przymknęłabym oko, ale sumienie każe mi o nim wspomnieć. Ja nie spotkałam się póki co ze swego rodzaju faworyzowaniem studentów, ale słyszałam, że takie zjawiska też się zdarzają. Jednakże zauważyłam, że w mojej grupie bardzo restrykcyjnie podchodzi się do tematów obecności i oceniania. Nikogo nie obchodzi powód nieobecności czy niezaliczone kolokwium poza osobą, której to dotyczy. Samemu trzeba tego pilnować.
   
8. Straconych 5 lat. To niestety największe rozczarowanie ze studiów, dlatego decydując się na nie trzeba naprawę mieć konkretny powód i cel, aby później nie żałować, że były one stratą czasu, a przede wszystkim pieniędzy.
   
9. Poznasz wartość pieniądza. Rodzice przekazując Ci daną kwotę pieniędzy zazwyczaj dbają o to, żebyś godnie zaspokajał swoje podstawowe potrzeby. Zazwyczaj jeśli chodzi o przyjemności to trzeba sobie na nie z tych pieniędzy po prostu odłożyć. Studenckie życie uczy oszczędzania albo raczej logicznego rozplanowania własnych finansów - bardzo cenna umiejętność w dorosłym życiu!
   
10. Zdobywasz doświadczenie. Uczelnie oferują mnóstwo staży i praktyk czy to za granicą czy w obrębie kraju. Znany jest również program Erasmus, który pozwala nie tylko na edukację a przede wszystkim na zwiedzanie świata. 

Mam nadzieję, że uwzględniając powyższe aspekty rozwiałam niektóre wątpliwości dotyczące tego czy warto iść na te studia czy nie. Jest to kwestia bardzo indywidualna, a przynajmniej powinna taka być. Nie można sugerować się opinią kolegi czy koleżanki, trzeba troszkę indywidualnie przeanalizować tę sprawę i zastanowić się co ja konkretnie będę z tego miał. Nie ma jednoznacznej, ogólnej odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule postu, ale ja ta indywidualna. Osobiście uważam, że podjęłam dobrą decyzję decydując się na studia. Wszystko zależy od tego jak chcecie, aby Wasze życie wyglądało. Pamiętaj, że zarówno decyzją o podjęciu jak i o rezygnacji ze studiów nie definiuje Twojego życia.

Asia.