12:51:00

BO W RODZINIE JEST CIEPLEJ | KAMPANIA OŚRODKA WSPARCIA RODZINNEJ OPIEKI ZASTĘPCZEJ PORT


W większości przypadków ludzie nie doceniają tego co mają: zdrowia, ciepła domowego ogniska, zaufania, wsparcia od bliskich, całego grona krewnych i osób, którym na Nas zależy. Chyba najpiękniejszymi emocjami, które jesteśmy zdolni odczuwać jest wrażliwość na ludzką niedolę i empatia. Te uczucia sprawiają, że czasem pewne sytuacje chwytają Nas za serce i sprawiają, że jesteśmy zdolni do pomocy i zmiany danego stanu rzeczy. Dzisiaj przychodzę do Was z niezwykle wzruszającą kwestią.

"Ośrodek Wsparcia Rodzinnej Opieki Zastępczej PORT Towarzystwa Nasz Dom zorganizował kampanię społeczną zatytułowaną „W rodzinie cieplej”, poświęconą poszukiwaniu 10 tysięcy rodzin zastępczych."

O szczegółach całej akcji możecie przeczytaj tutaj.
Tworzę ten artykuł z myślą nie o tym, aby skłonić Was do podjęcia się tak trudnego  zadania jakim jest zostanie rodzicem zastępczym i zaadoptowanie jednego, z tych niczemu winnych, dzieci. Piszę do Was, aby uświadomić, że takie sytuacje dzieją się wokół Nas. Ośrodki adopcyjne są w znacznej części przeładowane - i nie chodzi o stan ich mieszkańców. Są przeładowane tęsknotą, żalem i pytaniami. Znalezienie nowego domu dla takiego jednego dziecka to jest jak podarowanie Mu nowego życia. Jestem dumna, że tak wiele osób otwiera się na tego rodzaju kampanie i dodaje swoje '3 grosze'. 


Pomóc możemy na różne sposoby - jednym z nich jest głośne mówienie o tym co się dzieje, o problemie z którym się społeczność styka. Każda przelana złotówka, każde udostępnienie kampanii i każdy wolontariusz jest na wagę przysłowiowego złota. Często, aby pomóc drugiemu człowiekowi nie jest potrzebne nic więcej poza dobrym sercem i odrobiną chęci oraz czasu. To nic nie kosztuje a uśmierza ból lepiej niż niejeden lek.

Gorąco zachęcam do włączania się w przeróżnego rodzaju akcje, które w sposób legalny propagują udzielanie pomocy osobom, które tego naprawdę potrzebują. 
Jednocześnie głośno mówię, abyśmy pod kątem powyższego tekstu spojrzeli teraz na swoje życie. Na te codzienne,małe rzeczy, które wywołują uśmiech na Naszej twarzy. I abyśmy nauczyli się je doceniać.
To jest czas, aby nie tylko pomóc osobom 'z zewnątrz', ale też zacząć pielęgnować swoją własną rodzinę, więzy z krewnymi i przyjaciółmi. Wyciągnijmy pomocną dłoń, nauczmy się przepraszać jako pierwsi, zakopmy topory wojenne i uśmiechajmy się do siebie - każdego dnia na nowo, z tą samą, ogromną dawką energii. Uwierz, że zdziała to cuda!

Na koniec zostawiam Wam pewien link: KLIK
W tym nagraniu przedstawiona jest wspólna gra KORTEZA i chłopca, który znalazł rodzinę zastępczą.
Asia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Neoabiturientka , Blogger